wczoraj byliśmy na podwieczorku u ronaldo, wcinaliśmy bezy i śmialiśmy się do rozpuku, a na koniec wu lej zakosił jedną złotą piłkę z gabloty, tera w garniaku po placówce klubu chodzI i gada kim on to nie jest... co za gość.
przecież to są jaja, gość na zgrupowanie z bachorem leci, bo młoda mu przewija że do starych na weekend jedzie, lot opóźniony Łoniaki z Dembele już walizki pogubili, jak 22:20 wylądujemy to bedzie dobrze
Nasza kadra leci na Asian Cup !!!1!1!!1!111